Przydomowy basen z ogrzewaniem solarnym.
Wróć do listy artykułów

Jak powstał przydomowy basen ogrzewany energią słoneczną?
Właściciele nieruchomości od lat myśleli o odkrytym basenie. Początkowo planowali wykonać go samodzielnie, korzystając z porad znajomych. Z czasem przekonali się, że dla trwałości i estetyki lepiej zlecić to profesjonalnej firmie. Podstawą była niecka wykonana z grubego polipropylenu, zamówiona na wymiar. Ustalono dokładnie wymiary: 9 metrów długości, 3,2 m szerokości i 1,5 m głębokości. Basen osadzono w przygotowanym wykopie z utwardzonym dnem, wykonanym z suchego betonu. Wokół zastosowano termoizolację z płyt XPS, by zminimalizować straty ciepła. Właściciele nadzorowali każdy etap budowy, mając wpływ na szczegóły wykończenia i rozmieszczenie elementów technicznych.
Dlaczego zastosowano panele słoneczne do podgrzewania wody?
Pomysł na wykorzystanie energii słonecznej zrodził się dość naturalnie. Rodzina planowała korzystać z basenu od maja do września, a typowe ogrzewanie wodne wiązałoby się z dużymi kosztami. Dlatego zdecydowano się na instalację solarną. Na dachu garażu umieszczono 10 paneli o powierzchni 2 m² każdy. W połączeniu z filtrowaniem wody i pompami obiegowymi udało się stworzyć system ogrzewający wodę do około 26°C. Działa on niezależnie, włączając się, gdy tylko panele wykryją odpowiednią temperaturę otoczenia. Montaż osobnego układu solarnego tylko dla basenu pozwolił nie ingerować w istniejące ogrzewanie domu. Bezpośrednie podłączenie rur do niecki ułatwiło cyrkulację wody i dobranie odpowiedniego ciśnienia przepływu.
Czy ogrzewanie solarne sprawdziło się w codziennym użytkowaniu?
Z perspektywy użytkowników, efekty działania instalacji solarnej przeszły oczekiwania. Ciepła woda już pod koniec kwietnia zachęcała do rozpoczęcia sezonu kąpielowego. W gorące letnie dni temperatura wody przekraczała 28°C. Producent folii basenowej ostrzegał, że taka wartość może negatywnie wpływać na materiał — dlatego stosowano zabezpieczenia. Pojawiła się nawet potrzeba zasłaniania kolektorów solarnych, ponieważ woda nagrzewała się zbyt szybko. Do tego wykorzystano specjalne rolety, umieszczone na prowadnicach. Całość działa automatycznie. W przypadku przewidywanych upałów, wystarczyło na noc przesłonić panele, by rano temperatura była idealna.
Jakie wyposażenie i technologia kontrolują działanie basenu?
Basen został zaprojektowany jako samowystarczalny, jednak nie obyło się bez zaawansowanej automatyki. Pompa filtrująca, sterowanie temperaturą oraz rolety zakrywające powierzchnię wody obsługiwane są z poziomu panelu zamontowanego w garażu. Połączenie z czujnikami umożliwia sterowanie całym układem zależnie od warunków pogodowych. Termometr zanurzony w wodzie przekazuje odczyty do sterownika, który reguluje działanie pomp i solarów. Pojawiły się także rozwiązania ułatwiające czyszczenie. Woda przechodzi przez zestaw filtrów piaskowych, które eliminują zanieczyszczenia organiczne i mineralne. Taka automatyzacja sprawia, że właściciele mogą cieszyć się basenem bez konieczności codziennej obsługi technicznej. Regularna kontrola ogranicza się do usuwania liści i nalotów z powierzchni wody.
Czy podgrzewany basen wymaga dodatkowego zamknięcia sezonowego?
Mimo że sezon użytkowania znacznie się wydłużył, zamknięcie basenu na zimę nadal jest konieczne. Przed nadejściem pierwszych przymrozków spuszczana jest część wody, by zabezpieczyć nieckę i instalację. Dopływ do paneli solarnych jest odcinany, a rury przedmuchiwane sprężonym powietrzem. Używa się także płynu niezamarzającego w miejscach newralgicznych. Poziom zabezpieczenia się zmienił — nie są to już gruntowne prace przygotowawcze jak dawniej. System działa w taki sposób, że znaczna część funkcji sama się wygasza. Rolety również pełnią funkcję ochronną, przykrywając taflę wody i zmniejszając parowanie oraz wychładzanie — nawet wczesną jesienią, kiedy wieczory bywają chłodne. Basen może pozostać napełniony częściowo, by nie dopuścić do naporu gruntu na pustą nieckę.
Jakie były koszty inwestycji w taki basen z ogrzewaniem solarnym?
Ogólny koszt inwestycji obejmował nie tylko zakup niecki, ale także roboty ziemne, instalację oraz osprzęt. Całość wyniosła około 70 tysięcy złotych. Sam system solarny kosztował 15 tysięcy złotych, ale uwzględniono w nim panele, pompy, rury i automatykę. Koszt montażu został nieco obniżony dzięki pomocy znajomego fachowca. Pozostałe elementy infrastruktury, takie jak wykończenie obrzeży basenu, oświetlenie, schodki i zadaszenie, pochłonęły kolejne kilkanaście tysięcy. Ciekawym aspektem była decyzja o nieużywaniu gotowych zestawów marketowych. Zamiast tego skonfigurowano sprzęt według potrzeb i jakości, wybierając wyższej klasy komponenty. Dzięki dobremu dobraniu wszystkich elementów użytkowanie basenu przez kilka miesięcy w roku stało się źródłem codziennej frajdy dla całej rodziny.
Czy warto inwestować w podgrzewany basen przydomowy?
Dla właścicieli odpowiedź jest jednoznaczna – warto. Uzyskano efekt, który nie tylko służy rekreacji, ale także podnosi wartość posesji i stanowi integralną część życia domowego. Codzienne pływanie stało się nawykiem, szczególnie rano i wieczorem. Dzieci korzystają z atrakcji latem, a dorośli doceniają relaks po pracy. Wielką zaletą była niezależność cieplna i niskie rachunki. Instalacja solarna działa pasywnie, a energia ze słońca nie wymaga dodatkowych opłat. Cała inwestycja szybko się zwróciła — i to nie tylko finansowo, ale przede wszystkim dzięki wygodzie i funkcjonalności. Kąpiel bez względu na aurę, oszczędność na dojazdach nad jezioro oraz brak tłumów na plaży zbudowały nową jakość odpoczynku. Basen latem to nie luksus, lecz sposób na aktywne codzienne życie w domowym otoczeniu.
Szukasz gotowego projektu? Mamy ich mnóstwo! domy 120-140m²